cazio napisał/a:
Coś go sparaliżowało, kiepskie opony, siła odśrodkowa go wypchnęła? Nie jeżdżę motorem i nie wiem, a zastanawia mnie to, czemu na łuku pojechał prosto…
Panika. Przy takiej prędkości mógł zakręcać prawie przy ziemi.
Po prostu brak umiejętności - to wszystko