Jasiu, zeszyt i przekleństwa

zderealizowany

Wysłany: 2012-10-03, 21:20 , ID: 1453804 Zgłoś

Na lekcji języka polskiego Jaś zaczyna głośno przeklinać. Podchodzi do niego pani i mówi:
- Masz tu zeszyt 16-kartkowy. Wypisz w nim wszystkie przekleństwa jakie znasz.
Gdy Jaś zapisał już nawet okładki, pani wzięła jego zeszyt i kazała by podpisał to jego ojciec. Jaś zaszedł do domu i pokazuje owy zeszyt dla taty, a on po jego przeczytaniu mówi:
- Czego ta k🤬a chce, przecież tu żadnego błędu nie ma.

podpis użytkownika

W jednym poście narzekam na coś, a w drugim to propaguje. Czyni mnie to osobą iście fałszywą, ale wolę określenie - 'cynik'.

jasiu zeszyt przekleństwa

necrosodomizer

Wysłany: 2012-10-03, 22:21 , ID: 1454013 2

Zgłoś

Co wyście się do tego Jasia przyp🤬olili?

H................g

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-04, 1:16 , ID: 1454433 Zgłoś

Dziwisz się, że tak czepiają się jasia, przeca to tak c🤬jowe i spedalone imię, że nie dziwota, że jadą po nim cały czas.

R................8

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-04, 1:23 , ID: 1454439 14

Zgłoś

Taka wariacja na temat tego kawału:
Wraca Jasiu do domu i zaczyna rozmowę z ojcem:
-Jak było w szkole?
-Dobrze, dostałem raz piątkę i raz w ryj.
-Za co piątkę?
-Bo pani się spytała ile to jest 3x5, to odpowiedziałem, że 15.
-A w ryj?
-Spytała się ile to jest 5x3....
-Toż to jeden c🤬j.
-No, też tak powiedziałem...

u................u

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-04, 16:51 , ID: 1455475 Zgłoś

"Dla taty"

k................a

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-24, 1:06 , ID: 1503029 Zgłoś

"pokazuje owy zeszyt dla taty"
a moze tak po polskiemu?