Japońska politechnika
82
949
Nie sądziłem, że aż takie prymitywy się tutaj wypowiadają.
Po pierwsze Japończycy (szczególnie ci młodzi) mają często fioła na punkcie ślicznych i seksownych dziewczyn (większość osób takie uwielbia, ale oni szczególnie).
Po drugie Japonia to nie Tajlandia, wiec nie wyskakujcie z tymi pierdołami o kobietach z penisami.
Po trzecie nie nazywajcie nigdy więcej Japończyków skośnookimi i/lub żółtkami.
Więcej szacunku dla innych krajów i kultur.
Nie masz racji.
To w takim razie autor tematu się nie popisał.
Po pierwsze Japończycy (szczególnie ci młodzi) mają często fioła na punkcie ślicznych i seksownych dziewczyn (większość osób takie uwielbia, ale oni szczególnie).
Po drugie Japonia to nie Tajlandia, wiec nie wyskakujcie z tymi pierdołami o kobietach z penisami.
Po trzecie nie nazywajcie nigdy więcej Japończyków skośnookimi i/lub żółtkami.
Więcej szacunku dla innych krajów i kultur.
dyziom napisał/a:
skośnito albo chinole, albo japońce.
Nie masz racji.
akuku12 napisał/a:
to nie jest japonia tylko korea ełnuchy -.-
To w takim razie autor tematu się nie popisał.
marinis napisał/a:
Nie sądziłem, że aż takie prymitywy się tutaj wypowiadają.
Po pierwsze Japończycy (szczególnie ci młodzi) mają często fioła na punkcie ślicznych i seksownych dziewczyn (większość osób takie uwielbia, ale oni szczególnie).
Po drugie Japonia to nie Tajlandia, wiec nie wyskakujcie z tymi pierdołami o kobietach z penisami.
Po trzecie nie nazywajcie nigdy więcej Japończyków skośnookimi i/lub żółtkami.
Więcej szacunku dla innych krajów i kultur.
Nie masz racji.
To w takim razie autor tematu się nie popisał.
1. Czyli wszyscy jesteśmy Japońcami
2. Widzę że kolega obeznany w tych sprawach
3. Żółtki powiadasz
Jak nie jak tak
