Taaa, Irlandczycy... Coś mi się zdaje, że ta sytuacja była wyreżyserowana. Jacyś polscy aktorzy z zamazanymi ryjami, a nie Irlandczycy. Posłuchajcie jak mówią - nawet przy zniekształceniu słychać, że akcent "Irlandczyków" w zasadzie nie różni się od akcentu policjanta