Zabawne to co piszesz bo mnie tak wódka uspokaja że się z pięściami rzucam gdzie na trzeźwo jestem bardzo spokojny i jestem ostatnią osobą która by się rzuciła bez powodu na kogoś z pięściami. Ewidentnie widać że popijasz ale nigdy nie paliłeś i po prostu nie widzisz różnicy a opinie wyrabiasz kreując ją na podstawie tego co widzisz z tym że na efekty picia alko przytykasz oczy bo wydaje Ci się to czymś naturalnym i efekty picia zwalasz zapewne na niską inteligencję i biedę a nie sam alkohol.
Czyli mamusia daje jeszcze duże kieszonkowe, bo watpie by w tym wieku zarabiasz na swoje uzywki, utrzymujesz rodzine, dom, samochód. Ale rozumiem ze skoro was stać to nie chcecie sie bratac z plebsem, którego nie stać na palenie i wynosi rzeczy z domu. Taki elitarny klub, winszuje!