gnoj napisał/a:
Na filmie widać, że lampy od bmw "mrugają", pewnie to efekt wynikający ze specyfikacji kamery, ale mam pytanie do osób obeznanych: czy w nowo produkowanych samochodach, np mercedesach z ledami, montuje się je jakoś, że mrugają w rzeczywistości lub się "trzęsą"? Nie raz widziałem w nowych audi, że lampy led podczas szybkiej jazdy mrugają, a ostatnio w mercedesie wyprzedzającym mnie na autostradzie "trzęsły się" ledy (w szybki sposób latały góra dół). Już któryś raz to zauważyłem a nigdzie nie mogłem się doczytać...
Jeśli auto posiada lampy ledowe i zachodzi konieczność regulacji jasności tejże lampy to wykorzystuję się do tego najprostszy (cyfrowy) i najefektywniejszy sposób zwany z angielska "PWM" - modulacje szerokości impulsu. Dioda miga z częstotliwością większą niż ludzkie oko może zobaczyć, że mruga a zmienia się czas przez jaki świeci w czasie trwania okresu jeżeli. Jeżeli np. dioda świeci 2ms i jest zgaszona 2ms, Oko ludzkie postrzega to jako zmniejszoną jasność ciągłego światła. Oczywiście w ruchu widać miganie bo światło nie zostawia ciągłej smugi za sobą.
Btw. silnik elektryczny zawsze będzie lepszy od spalinowego. Pomijając sprawność rzędu kilkunastu procent, przyspieszanie jest działaniem siły. Silnik elektryczny dysponuje pełnym momentem praktycznie od 0 rpm. spalinowy maksymalny moment osiąga w wąskim zakresie obrotów.