To ty przygłupie twierdzisz, że na szosowym rowerze zdążyłby wyhamować, gdzie nawet jak jakimś cudem by miał taki refleks, to i tak ten baran w puszce by go zahaczył. Jak ty sobie w życiu radzisz jak myśleć nie potrafisz?
To jak Ty w ogóle jeździsz dwukierunkową jezdnią?
Przecież każdy jadący z przeciwka może zjechać na Twój pas ruchu i spowodować czołówkę!
A, no chyba, że Ciebie jeszcze rodzice wożą rowerem w wozidełku, to nie musisz się o takie rzeczy martwić