Jak skakać na bombę
24
512
nowynick napisał/a:
a co ma wysokość do tego czy sobie połamała żebra? Przy pie**olnięciu liczy się PĘD czyli prędkość razy masa (na jej nieszczęście), to dlatego wbiegający na Was trzylatek tylko się odbije a pociąg jadąc 10 km/h połamie Wam żebra czy skruszy czaszkę bez problemu...
Ty jesteś jakiś głupszy czy tylko udajesz?
Skąd wziął Ci się pomysł w głowie, że prędkość w twoim wzorze na pęd nie bierze się w tej sytuacji z wysokości?
Uwielbiam ludzi, którzy wychodzą z założenia - nie wiem, ale się wypowiem... i jeszcze podpierają te brednie przykładami.
s................a
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
nowynick napisał/a:
a co ma wysokość do tego czy sobie połamała żebra? Przy pie**olnięciu liczy się PĘD czyli prędkość razy masa (na jej nieszczęście), to dlatego wbiegający na Was trzylatek tylko się odbije a pociąg jadąc 10 km/h połamie Wam żebra czy skruszy czaszkę bez problemu...
No k🤬a nie do końca. Wysokość jest istotna, nie dużo ale jednak. Przy przyspieszeniu grawitacyjnym ziemi nie odrazu osiągasz pełna prędkość. A co do pociągu i trzylatka - Trzylatek się odbije, ale pociąg Cię przewróci - żeby roz🤬bac Ci głowę od samego uderzenia musiałby zap🤬lac. To tak jak byś przywalił głowa w ścianę bloku - nie p🤬lnie jak arbuz, chyba ze byś zap🤬lał jak strzała. Blok po prostu nie przyjmie energi od Ciebie, cała zostanie przełożona na łeb.