Ja też kiedyś widziałem taką maszynę co wsadzało się kiełbasę, a po krótkim (9 miesięcy) czasie wychodził świniak.
Nazywała się Towarzyszka Izabela Kalisz.
Mogę się mylić, ale nagranie chyba jest puszczone od tyłu.
Nie, wszystko jest w porządku. Tak sie właśnie robi mable w Ikei. potem tylko się rozmontowuje i pakuje do kartonów. Możesz mi zaufać jestem ekspertem.