Wysłany:
2013-10-26, 3:02
, ID:
2614615
2
Zgłoś
Jedna sprawa to szeroko rozumiana wolność, niezależność i prywatność, a druga to wygoda, technologia i prostota. Sprawa klaruje się tak:
W idealnym społeczeństwie, gdzie nikt nie kradnie i nie przymiera głodem takie rozwiązania, a nawet dalsze jak np: podskórne czipy, lokalizatory gps czy wirtualny pieniądz to ułatwienie życia i wygoda kosztem tego, że każdy może zobaczyć co robię i gdzie. Świat taki nie istnieje i prawdopodobnie te dane mogą posłużyć ograniczeniu moich swobód obywatelskich, praw konstytucyjnych i okradaniu mnie nie tylko z pieniędzy, ale i z tożsamości czy wolności. Inna sprawa, że będąc uczciwym, nie mającym w planach obalać rządów pracującym obywatelem mam w dupie to czy rząd lub inne agencje wiedzą co robię do momentu aż nie zaczną mnie prześladować (np reklamami).
Wielu z Was się boi utraty prywatności jednak to już się stało dawno temu, wraz z wprowadzeniem dowodów tożsamości i w niektórych krajach obowiązku posiadania konta bankowego, aby móc dostawać wypłatę. Teraz jedynie to się rozwija pod pretekstem ułatwiania życia i wygody. Nawet jeżeli znajdzie się społeczność, która tego nie zaakceptuje i obali rząd chcący to rozwijać to zostanie wyizolowana od reszty świata gdzie ten system będzie funkcjonował i handel wymienny stanie się nierealny a co za tym idzie taka społeczność prędzej czy później albo upadnie albo przyjmie system większości.
Tak więc inteligentni ludzie wiedzą w jakim systemie żyją, wiedzą też, że za bardzo nie mają na to wpływu więc się dostosowują do warunków, jak to ma w zwyczaju ewolucja i wykorzystują zaistniałe warunki do własnych celów i to również radzę Wam, drodzy Sadole.