Wysłany:
2007-11-09, 20:11
, ID:
1179
Zgłoś
Wchodzi rydzyk do salonu maybacha wsiada do najdroższego i odjeżdża. Biegną za nim właściciel salonu i sprzedawca i krzyczą:
- A co z zapłatą ?!?!?!
Na to ojciec dyrektor wychyla się przez elektrycznie opuszczaną szybę i mówi:
- Bóg zapłać!