qwerq221 zalogowałem się specjalnie żeby dać Tobie piwo za bardzo celną uwagę.
Wracając do tematu, codziennie jeżdżę samochodem, każdego dnia mijam setki samochodów i napotykam tyle też sytuacji drogowych i zachowań kierowców, jak baba jedzie za kółkiem to widać z daleka, wszystkie reakcje opóźnione jak np. ruszanie na światłach czy wyjazd na główną gdzie jak ulica szeroka nie ma nikogo, a ta dalej będzie minutę siedzieć i gapić się czy na pewno można wyjechać, nie wspominając już o jeździe 20 km/h.
Jednak co najbardziej denerwuje to właśnie ta etykieta za kółkiem, inaczej ujmując zwykła kultura i logika, kobiety tego po prostu nie mają, najczęstsze przykłady to brak zwykłego podziękowania za przepuszczenie, i z kolei zasada, że baba za kierownicą nigdy nie puści drugiego auta, choćby sytuacja tego wymagała w celu przyspieszenia ruchu, nie, musi się wepchać i koniec. Na przejściu dla pieszych gdzie nawet według przepisów, pieszy ma pierwszeństwo baba jedzie nie zatrzymując się, nawet jak pieszy jest już na pasach.
Jakiś czas temu (ze 3 lata) sam dla siebie postanowiłem przewidywać kto siedzi za kółkiem, jak widzę, że prowadzący prowadzi auto jak upośledzony, myślę hym pewnie baba za kółkiem i nie chcę się tu chwalić, ale do tej pory pomyliłem się zaledwie 3 razy
Oczywiście nie można też powiedzieć, że każda kobieta nie potrafi prowadzić, bo to tak jak by powiedzieć, że każda niemka jest brzydka. Osobiście znam 2 kobiety które jeżdżą lepiej niż nie jeden mężczyzna, a i przecież wśród panów, wielu jest takich kierowców, którzy za kółkiem nigdy nie powinni siadać.