Wysłany: 
2013-03-11, 19:13
                                                                                                                , ID: 
1929473
                                                                                                                                                                                 Zgłoś
                                                                                                                                                                                             
                                                                
                                
                                    Też mi "domowe" piwo. To tak jak zamiast oranżady z sklepu, pić oranżadę w proszku. Facet warzy piwo z "gotowca" co mu dostarczyli już obrobione i przygotowane. Słowianie pili lekkie piwo jak herbatę z dużą zawartością chmielu, że wywar aż był zielony.