Wysłany:
2012-11-25, 22:57
, ID:
1604279
Zgłoś
nie nasi... wiesz, inna kwestia byłaby tego typu, gdyby polaków było stać na takie naprawy, albo po prostu nowe auta. Bo jak auto nie jest pokrzywione, tylko ma uszkodzone fartuchy, które nie wpływają na geometrie auta, to można dać zdzichowi do szopy, który za wyklepanie skasuje 150 zł, a tam pewnie za taka usługę skasuje 600 zł.
Ludzie ogarnijcie się! większość z was widzi tylko złe aspekty życia w pl, ale spora część robi to samo tylko w innej sferze. Zróbcie coś, żeby podnieść poziom życia zwykłego kowalskiego, a sobie odjąć miesięcznie od ryja 100 albo 200 zł, to wtedy może się zacznie coś powoli ruszać w tym kraju.