Jak pech, to pech

4
Wysłany: 2019-12-16, 12:03 , ID: 5570557 Zgłoś
W czwartek (12 grudnia) intruz wspiął się na betonowy mur otaczający dom w Bangkoku w Tajlandii.



Właściciel posesji powiedział: "cieszę się, że upadł i zranił się, ponieważ powstrzymało to jego dalsze działania, zmierzające do rabunku."
włamywacz intruz mur płot ogrodzenie posesja dom upadek twarz ranny poszkodowany
Wysłany: 2019-12-16, 15:54 , ID: 5570685 27 Zgłoś
Ktoś jeszcze czekał aż podbiegną psy i entuzjastycznie przywitają gościa?

podpis użytkownika

sadistic.pl/uzytkownik/DiKarpio,407866
Wysłany: 2019-12-16, 16:02 , ID: 5570692 Zgłoś
Fajnie tą p🤬dą przyj🤬
Wysłany: 2019-12-16, 16:07 , ID: 5570695 1 Zgłoś
W Polin właściciel posesji miałby problemy że ogrodzenie nieprzyjazne i podłoże niebezpieczne.
Wysłany: 2019-12-16, 17:04 , ID: 5570729 Zgłoś
A skąd wiedział, że to rabuś a nie gw🤬ciciel?
Wysłany: 2019-12-16, 17:38 , ID: 5570750 1 Zgłoś
Dokładnie, do pełni szczęścia zabrakło dwóch amstafów.
Wysłany: 2019-12-16, 17:55 , ID: 5570773 4 Zgłoś
andrzejrobert75 napisał/a:

W Polin właściciel posesji miałby problemy że ogrodzenie nieprzyjazne i podłoże niebezpieczne.



Gdzie?
Wysłany: 2019-12-16, 20:10 , ID: 5570883 Zgłoś
Nie pech tylko sprawiedliwość...
Wysłany: 2019-12-16, 20:46 , ID: 5570917 Zgłoś
freaky napisał/a:

Ktoś jeszcze czekał aż podbiegną psy i entuzjastycznie przywitają gościa?



Właśnie, to to. A za płotem widać chyba kolegę.
Sadol.pl © 2007-2025. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników serwisu.
Regulamin • Kontakt • Polityka prywatności • Ustawienia plików cookies (ciasteczek)