czemu on k🤬a nie sp🤬alał na prawo ??
500 km bez odpoczynku? To trzeba być idiotą. Jak czas cię goni i musisz k🤬a, żeby krew z dupy leciała nawet, to zmień pracodawcę. Ten jest strasznym c🤬jem niewartym twojego wysiłku.
Chcesz mi powiedzieć, że po 4 godzinach jazdy jesteś wykończony...?
podpis użytkownika
500 km w 4 godziny ??? pewnie jeszcze w Podkarpackim słynącym z autostrad ??? widac debilu że nie jezdzisz zawodowo....
Co to jest 500km? Chyba, że rowerem...
Średnia prędkość to 125km/godz. Jedyny samochód jakim jeździsz to gimbus albo autobus miejski. Można i rowerem, ale po 500km będziesz martwy.
Oho... mamy pierwszego tir-geja w wątku. A wiesz przynajmniej od czego cię tak dupa boli...?