Wysłany:
2012-09-10, 20:15
, ID:
1397886
85
Zgłoś
humor sytuacyjny zapewne. mielismy lepsza sytuacje w tychach na festiwalu im Rysia Riedla. na zarcie (tez na numerki) czekalo sie po godzine czasu. wkoncu kobieta krzyczy 96. cisza 96! cisza.... 96!!!! a z konca jadlodajni przepitym glosem: juz nie chce!!!