HERKaput napisał/a:
Przykro mi stary, ale p🤬lisz. Byłem ukąszony przez Poe. regalis, i poza opuchlizną, bólem który można porównać do położenia łapy na rozgrzanym ruszcie, nic mi nie było. Nie strasz ludzi bo nie miałem sraczki ani też nie rzygałem dalej niż widzę i zero zawrotów głowy. Więc przestań p🤬lić i nie strasz ludzi.
A prawda jest taka że na każdego każdy jad dziala inaczej

Zależy od jego ilości, stadium ptasznika i organizmy człowieka. Mnie dziabnął mały murinus L8 i przez dwa tygodnie miałem nieprzyjemne skurcze w dłoni i przedramieniu.