Jak mnie ojciec zgasił

BongMan

Wysłany: 2013-07-30, 16:05 , ID: 2374205 Zgłoś

Wybieram się na ryby. Pakuję tam te wszystkie klamoty i głośno myślę:
- Wędki, haczyki z przyponami, błystki, sprężynka, zanęta, robaki. Wszystko mam.
Na to ojciec do mnie:
- A mydło masz?
- A po co mi mydło?
- Żebyś sobie ręce umył jak gówno złowisz.

podpis użytkownika

Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi

Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih

ryby wędka wędkarz mydło ręce gówno

S................5

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-07-30, 20:38 , ID: 2375007 Zgłoś

jak bym slyszał mojego;p

matik12345

Wysłany: 2013-07-30, 20:47 , ID: 2375031 3

Zgłoś

To jak on się będzie na ryby kiedyś wybiera l to się zapytaj go :
czy sadze wziął ze sobą żeby ryby nie widziały jaki c🤬j je łapie

tranzystor

Wysłany: 2013-07-30, 20:48 , ID: 2375035 Zgłoś

BongMan napisał/a:

Wybieram się na ryby. Pakuję tam te wszystkie klamoty i głośno myślę:
- Wędki, haczyki z przyponami, błystki, sprężynka, zanęta, robaki. Wszystko mam.
Na to ojciec do mnie:
- A mydło masz?
- A po co mi mydło?
- Żebyś sobie ręce umył jak gówno złowisz.

Jednym słowem, generowanie sucharów jest u Was rodzinne

t................k

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-07-30, 21:14 , ID: 2375104 Zgłoś

- Wziąłem za to ocet
- A po co ci ocet?
- Żeby zamarynować tego c🤬ja, który wspominał o mydle.

fabiothethird

Wysłany: 2013-07-30, 21:48 , ID: 2375208 Zgłoś

Hehe Bong wrzucasz te suchary, a Twój ojciec raz Ci dogadał i dostał więcej piw niż Ty kiedykolwiek

podpis użytkownika

Skończyłem politologię i mam pracę.

Puszale

Wysłany: 2013-07-30, 21:57 , ID: 2375243 Zgłoś

10 lat nie byłem na rybach, chyba czas się wybrać.

eligurf

Wysłany: 2013-07-30, 22:28 , ID: 2375364 1

Zgłoś

up
Ale najpierw do Rossmana.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Znam równie żenujący suchar-powiedzenie. Gdy się rozmawia z wędkarzem to w pewnej chwili się mówi:
-... a w tym roku nie wolno łowić leszczy.
- Dlaczego?
- Bo od leszczy dupa trzeszczy.

Komentarz dla nie łowiących. W regulaminie wędkarskim od czasu do czasu wprowadzane są zmiany wymiaru ochronnego, czasu ochronnego itp. pierdoły. Teoretycznie jest więc możliwy zakaz dla takiego gatunku.

podpis użytkownika

Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.

karol-bania

Wysłany: 2013-07-30, 22:43 , ID: 2375410 Zgłoś

Stare niemodne, do dupy nie podobne

own33333d7

Wysłany: 2013-07-30, 23:20 , ID: 2375548 Zgłoś

nawet ojciec ma Cię za ofermę

KMD

Wysłany: 2013-07-31, 0:41 , ID: 2375838 Zgłoś

Dobre w c🤬j : D

podpis użytkownika

Dziewczynki zapraszam na pw

J................ł

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-07-31, 3:39 , ID: 2376103 Zgłoś

@eligurf - Ale k🤬a kto leszcze zabiera? Wszyscy niemal mają na nie wyj🤬e, zupełnie jak na płocie i ukleje. Ja tam jednego leszcza zabiorę, jak łowienie jest c🤬jowe i tylko jak ma minimum 40 centymetrów. Ościste to, w smaku takie sobie.

Ryba prosta to złowienia, nawet w c🤬jowe dni zawsze się jakiś napatoczy, ale to rzadko kogo jara. Dużo tego, więc raczej limity nam nie grożą, nie wspominając o zakazie łowienia.

Ja rozumiem limity i wymiary ochronne suma, szczupaka czy pstrąga, ale leszcza? Paaaanie, daj pan spokój.

yaiba

Wysłany: 2013-07-31, 8:22 , ID: 2376220 Zgłoś

jak się ryby nie złowi to zawsze można liczyć na jakąś brzegówkę

podpis użytkownika

Putin la Puta Kaput

Rhino

Wysłany: 2013-08-05, 2:03 , ID: 2390043 Zgłoś

-Gdzie jedziesz?
-Na ryby
-To czekaj,dam Ci słoik z octem i cebulą
-A po cholere mi to?
-Jak c🤬ja złapiesz to będziesz mógł od razu zamarynować