Jak jeździć na Podlasiu?
3
175
coś mnie ominęło w internetowym życiu? co ma z tym Podlasie wspólnego?
Kiedyś byłem tam z rodziną na wakacjach to normalnie, dzieciaki biegły za autem, ludzie dziwnie pokazywali palcem, jeden koń się spłoszył, w paru domach zasłaniali zasłony, cisza i spokój każdy uciekał do domu, nawet fajnie tylko zasięgu nie było a jak się pytałem o wifi to jakoś dziwnie patrzyli po sobie ale sympatyczni ludzie, na obiad zupa prosto z kotła i zadbali o romantyzm kolacja przy świecach.
Kiedyś byłem tam z rodziną na wakacjach to normalnie, dzieciaki biegły za autem, ludzie dziwnie pokazywali palcem, jeden koń się spłoszył, w paru domach zasłaniali zasłony, cisza i spokój każdy uciekał do domu, nawet fajnie tylko zasięgu nie było a jak się pytałem o wifi to jakoś dziwnie patrzyli po sobie ale sympatyczni ludzie, na obiad zupa prosto z kotła i zadbali o romantyzm kolacja przy świecach.
usztafe napisał/a:
Przecież kurierzy jak jadą na Podlasie z dostawą to na granicy województw się przesiadają na konia żeby miejscowych nie straszyć.
jesteś, kolego, totalnie oderwany od rzeczywistości ... jest zupełnie odwrotnie!
kurierzy jadąc z Warszawy na Podlasie przesiadają się z koni na samochody - bo za Prosienicą w kierunku Warszawy autem ciężko przejechać wiesz jak wygląda granica województwa podlaskiego i mazowieckiego i droga S8? Proszę bardzo: (btw, może za kolejnych 10 lat uda się woj. mazowieckiemu ukończyć wreszcie tąekspresówkę ... podlaskie oddało swój odcinek już 2 lata temu)
