Ja-ah-qu-ub-el napisał/a:
Często poruszacie temat, że islamiści mnożą się na socjalu w UE, ale jakoś nie zauważyliście, że polki za granicą ostatnio ich przegoniły i mnożą się bardziej niż arabi.
Tylko, że Polska dzielnica w Anglii to nie taki sam problem jak Arabska, jeżeli oczywiście jest jak mówisz. Tu właśnie tkwi problem, IMO. Francuskie zamieszki w 2005?
trippers napisał/a:
(..)dyskusja jest co najwyżej na poziomie I klasy liceum, pożyjecie, pozwiedzacie, wchłoniecie wiedzę, to przestaniecie pie**olić jak dzieci.
No to chylę czoła przed J.O panem wojewodą.
trippers napisał/a:
W tamtym okresie to właśnie islam rozkwitał i górował nad prymitywną Europą, całkowity brak wiedzy wychodzi u was.
Prymitywną, jak prymitywną, zależy na który aspekt rozwoju spojrzysz. Ale fakt, kibel to żeśmy my od nich na zachód europy przynieśli, choć wcześniej pojawiał się wychodek, jak choćby w Malborku. Tak poza tym - wyprawy na Litwę przed naszą unią z nimi również były nazywane krucjatami. Krucjaty to nie tylko dalszy wschód.