Jak działa nabój
14
272
Moja ciekawość i tak nie została wyczerpana 
Jak wrzucę do ogniska to wiem co się stanie z nabojem ale kiedy spada on swobodnie w dół z wysokości metra to może wystrzelić? Jeśli spadnie na tył na przykład na coś ostrego. Czy mocne p🤬lnięcie o glebę (np. takie jak chęć rozwalenia zapalniczki) może odpalić nabój? Nie byłem w wojsku bo tam się nie zabija.
Jak wrzucę do ogniska to wiem co się stanie z nabojem ale kiedy spada on swobodnie w dół z wysokości metra to może wystrzelić? Jeśli spadnie na tył na przykład na coś ostrego. Czy mocne p🤬lnięcie o glebę (np. takie jak chęć rozwalenia zapalniczki) może odpalić nabój? Nie byłem w wojsku bo tam się nie zabija.
podpis użytkownika
Gdyby mężczyźni posiadali umiejętność rodzenia dzieci, to kobiety byłyby gatunkiem hodowlanym.
OxY napisał/a:
Moja ciekawość i tak nie została wyczerpana
Jak wrzucę do ogniska to wiem co się stanie z nabojem ale kiedy spada on swobodnie w dół z wysokości metra to może wystrzelić? Jeśli spadnie na tył na przykład na coś ostrego. Czy mocne p🤬lnięcie o glebę (np. takie jak chęć rozwalenia zapalniczki) może odpalić nabój? Nie byłem w wojsku bo tam się nie zabija.
Nie może. Jestem ekspertem.
A w wojsku owszem, zabija się, głównie czas do przepustki.
podpis użytkownika
Stoi żołnierz na warcie i myśli uparcie.Co lepsze: dupa czy żarcie?
I dupa jest dobra.
I dobre jest żarcie.
Ale przej🤬e jest stać na warcie.
OxY napisał/a:
Moja ciekawość i tak nie została wyczerpana
Jak wrzucę do ogniska to wiem co się stanie z nabojem ale kiedy spada on swobodnie w dół z wysokości metra to może wystrzelić? Jeśli spadnie na tył na przykład na coś ostrego. Czy mocne p🤬lnięcie o glebę (np. takie jak chęć rozwalenia zapalniczki) może odpalić nabój? Nie byłem w wojsku bo tam się nie zabija.
Jak wrzucisz do ogniska, to nic się nie stanie.
Jak spadnie z wysokości metra, pięciu, dziesięciu metrów, to nie wystrzeli. Nawet jeśli spadnie na coś ostrego.
Nie, mocne p🤬lnięcie o glebę nie odpali naboju.
Jak chcesz chałupniczo odpalić nabój, to potrzebujesz imadła, gwoździa i młotka. Wiadomo, w jakiej kombinacji. Trzymasz nabój młotkiem, gwóźdź wbijasz sobie w oko i napiedalasz imadłem do oporu
.Swoją drogą GECO to bardzo dobra, szwajcarska amunicja. I nawet wcale nie jakaś szczególnie droga. Sam często używam, ma fajny, płynny odrzut, szczególnie w cięższych wariantach. Polecam.