ilves napisał/a:
Azjata miał taką minę, jakby zobaczył okazję do fapanka.
Facet albo ma jaja ze stali, albo nie ma ich wcale, bo gdzieś je wcześniej rozbił.
Raz że miał ochraniacz jak wszyscy w tym sporcie, dwa że cavalo kopnął tak na 20% mocy. Słabe to - lepsze jak koleś poprosił Fedora o kopa na nogę na 100%.