Przejedziesz takiego , potem będzie trzeba się po sadach włóczyć i opowiadać że to nie była twoja wina tylko tego idioty, który powinien być zamknięty w psychiatryku.
"przeciesz po pasach idę frajerze p🤬lony ...."
" A jak mam iść? By mnie samochód p🤬lną"
Nie sumie jak by tak cię pierodlną to może coś by tam się przestawiło na właściwe tory lub byśmy mieli kolejny dobry materiał może nawet na harda ...