kaczmarzgr napisał/a:
Pierwszy rzut oka na miniaturkę i myślałem, że to wysmarowana olejkiem dupa. Miał być wzwód, skonczylo sie na zawodzie
Niestety to tylko wypadkowa wyr🤬ania rury kanalizacyjnej w szalecie publicznym przez wykwalifikowanego murzyńskiego hydraulika dokonującego "naprawy" zgodnie z obowiązującymi standardami rzemiosła jakie reprezentuje. Warto dodać, że uprzednio wraz z kupą wydalony został tasiemiec w rui. Ponoć mówi dziękuję kiedy defekacja cec🤬je się niepełnym trawieniem - mistyczna uczta bogów tasiemcowych.