Wysłany:
2015-10-04, 3:33
, ID:
4220878
Zgłoś
Metoda była zawsze tylko jedna. Komplementy, szczere i mówione z przekonaniem komplementy.
Ale zmartwię większość z Was. Komplementy muszą być oryginalne, więc byle post-robotnicze barachło żyjące na garnuszku tatusia-ubeka nie zdobędzie fajnej dziewczyny, tylko łasą na kasę blacharę, która wyda mu gówniane potomstwo.