Wysłany:
2011-05-19, 16:18
, ID:
682033
1
Zgłoś
Polecam każdemu, kto nie jest opętany przez swoją ukochaną i jedyną partię (bo dla takich nie ma ratunku) wybrać się na jeden z minikongresów organizowanych przez Palikota. Jeździ sporo po Polsce, więc to nie powinien być problem. Osobiście byłem, nie żałuję, mój głos leci na PalącegoKota.
@Pandagul, zapomniałeś o dwukadencyjności dla każdego posła - w końcu z sejmu polecieliby wszyscy postkomuniści.