timmy77 napisał/a:
A zawsze znajdzie się jakiś mądry filozof z gimnazjum który porówna takiego mnie do grupy oportunistycznej, komentowanej prze zemnie ale z takim czymś trzeba się liczyć, że ktoś taki jak ty wtrąci swoje 3 grosze żeby spróbować zabłysnąć na łamach forumowych
No dobra humor poprawiony jutro znów można iść do pracy, pozdro zią ;D
Miałem nieszczęście być drugim rocznikiem, który objęła wprowadzona w 1999 roku reforma oświaty, toteż w jednym się zgodzimy - byłem w gimnazjum. Ale ukończyłem je osiem lat temu.
Poza tym ostatnio próba zasugerowania, że rozmówca jest gimnazjalistą, staje się bardzo popularnym sofizmatem. W rozliczeniu logicznym nijak ma się do argumentu rzeczowego, ale plebs na to leci.