Idź śmiało...
55
1234
Pomysł głupi z zakładem, ale wydaje mi się, że to dziecko już nie raz robiło podobne akcje - widać, że podchodzi bez strachu. Kiedyś robiło się różne bzdury i na szczęście( i ku naszej uciesze) w niektórych rejonach Świata, zachowało się to do dziś. Rozumiem kwestie bezpieczeństw itd. Ale szlak mnie trafia, jak teraz grozi Rodzicom więzienie i zarzuty, bo np. dziecko złamało sobie rękę, palec czy nabiło większego guza. A nie daj Boże Ojciec przykładowo miał wtedy wypite jedno piwo - kryminał do końca życia;) Nie popadam w paranoję, ale przypomnijcie sobie jeden z drugim ile razy Wy coś w dzieciństwie odj🤬iście i byliście blisko bardzo poważnych kontuzji czy nawet blisko zgonu 
. Mam tutaj na myśli raczej grupę osób z lat 70-80-i początku 90. Bo teraz to główna rozrywka nastolatków - siedzenie przed kompem i szukanie nowych rurek, albo e-papierosa i zastanawianie się jak jeszcze bardziej można się "spedalić"
. Mam tutaj na myśli raczej grupę osób z lat 70-80-i początku 90. Bo teraz to główna rozrywka nastolatków - siedzenie przed kompem i szukanie nowych rurek, albo e-papierosa i zastanawianie się jak jeszcze bardziej można się "spedalić" 
@darex99
Ten komentarz to chyba do innego filmu. Ojciec, który podpuszcza kilkulatka żeby zaszedł od tyłu półtonowe zwierzę jest poj🤬y, nie ma na ten temat dyskusji. To co się odp🤬lało za młodu gdy rodzice nie widzieli to inna bajka. Matka i ojciec są od tego, żeby pilnować dziecka, nie zapraszać go pod kopyta p🤬lonej krowy czy do robienia innych durnych rzeczy. Nie rozumiem też dygresji odnośnie dzisiejszych nastolatków, co to ma wspólnego z filmem?
Ten komentarz to chyba do innego filmu. Ojciec, który podpuszcza kilkulatka żeby zaszedł od tyłu półtonowe zwierzę jest poj🤬y, nie ma na ten temat dyskusji. To co się odp🤬lało za młodu gdy rodzice nie widzieli to inna bajka. Matka i ojciec są od tego, żeby pilnować dziecka, nie zapraszać go pod kopyta p🤬lonej krowy czy do robienia innych durnych rzeczy. Nie rozumiem też dygresji odnośnie dzisiejszych nastolatków, co to ma wspólnego z filmem?
podpis użytkownika
"I envy the maggotsTheir stuff at least sticks together"
@mazur masz rację, ale tylu tu ignoranckiego bydła się nazbierało że nie wygrasz. p🤬lą jak kiedyś zajebiście było i nie ważne, że ponad 30-krotnie mniej wypadków śmiertelnych na drodze na 1 przejechany kilometr. nieważne, że zmniejszyły się choroby zakaźne ponad 20-krotnie. to nic że śmiertelne wypadki ogółem zmniejszyły się ponad 3 krotnie. c🤬j z tym. j🤬i ignoranci będą p🤬lić jak fajnie jest własne dziecko podpuścić do tępego półtonowego zwierza. aczkolwiek i tak mądrzejszego od tych internetowych twardzieli.
C................s
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@nelbox kijek w dupie uweiera?
Gościu pisze że pomysł głupi a kiedyś wszyscy za rączkę na siłę nie prowadzili i w wyniku tego było mniej zj🤬ych małolatów, a ty go ciśniesz o wypadki na drogach i zajebistą służbę zdrowia... W poprzednim życiu byłeś chyba feministką.
Gościu pisze że pomysł głupi a kiedyś wszyscy za rączkę na siłę nie prowadzili i w wyniku tego było mniej zj🤬ych małolatów, a ty go ciśniesz o wypadki na drogach i zajebistą służbę zdrowia... W poprzednim życiu byłeś chyba feministką.
@darex99 jestem za tym żeby dzieci się bawiły tak jak robiły to kiedyś, ale podpuszczanie przez ojca swojego na oko 7-8 letniego syna żeby wszedł na grzbiet krowy to jest poj🤬y pomysł. Jeden kop w głowę albo okolice tętnicy udowej i mogliby iść po łopatę żeby kopać dół.
To nie jest k🤬a normalne. Po to są rodzice żeby obserwowali i w odpowiednim momencie złapali za rękę i powiedzieli - tego nie możesz robić, bo złamiesz sobie rękę, tego nie możesz robić bo nabijesz sobie guza, a tego nie możesz robić bo sie zabijesz. Dziecko powinno wtedy umieć ocenić, że aaa złamanie ręki nie brzmi tak źle więc spróbuję, ale już np zabicie się to dosyć poważna sprawa więc tego robić nie będę!
No ale po akcencie tego gościa można wywnioskować, że to typowy południowiec w pickupie, ze strzelbą na siedzeniu pasażera, a to dziecko zrobił swojej kuzynce!
To nie jest k🤬a normalne. Po to są rodzice żeby obserwowali i w odpowiednim momencie złapali za rękę i powiedzieli - tego nie możesz robić, bo złamiesz sobie rękę, tego nie możesz robić bo nabijesz sobie guza, a tego nie możesz robić bo sie zabijesz. Dziecko powinno wtedy umieć ocenić, że aaa złamanie ręki nie brzmi tak źle więc spróbuję, ale już np zabicie się to dosyć poważna sprawa więc tego robić nie będę!
No ale po akcencie tego gościa można wywnioskować, że to typowy południowiec w pickupie, ze strzelbą na siedzeniu pasażera, a to dziecko zrobił swojej kuzynce!