tsugamib0326 napisał/a:
I pytanie do ciebie: czy przejeżdżając przez skrzyżowanie na zielonym rozglądasz sie czy nic z prawej czy lewej strony nie jedzie?
Tak, ale nie tak gorliwie jakbym był pieszym czy rowerzystą, bo w aucie jestem względnie bezpieczny. I właśnie o to chodzi, że im więcej masz do stracenia, tym bardziej powinieneś na siebie uważać, a nie zawierzać swego losu obcym i komunistycznym przepisom.
REsadER napisał/a:
chłopie nie przypisuj mi poglądów, których "nie głoszę"
Z tego co tu prezentujesz właśnie tak wynika.