hehe, w kazdym z nas drzemie taki troche podgladacz

. A ciekawy jestem jak zachowali by sie ci co tak krzycza, ze niby by wykorzystali sytuacje. Kiedys sam bylem postawiony w podobnym scenariuszu i wcale to nie jest tak kolorowo jak sprawy sie maja zbyt szybko.

Jest tak zwany element zaskoczenia i szoku. Z drugiej strony zawsze jest mozliwosc, ze to ukryta kamera...