Na przyjeciu jeden z gosci zwraca sie do hrabiego:
- Moze cygaro, panie hrabio?
- Nie, dziekuje, nie pale. Kiedys raz sprobowalem, ale nie spodobalo mi sie, to nic fajnego.
- A moze koniaczku?
- Nie, dziekuje, nie pije. Kiedys raz sprobowalem, ale nie spodobalo mi sie, to nic fajnego.
- To moze zagramy w bilard?
- Nie, dziekuje, nie grywam. Kiedys raz sprobowalem, ale nie spodobalo mi sie, to nic fajnego. Ale pozwoli pan, ze przedstawie, oto moj syn.
- Domyslam sie, ze jedynak ?
- Moze cygaro, panie hrabio?
- Nie, dziekuje, nie pale. Kiedys raz sprobowalem, ale nie spodobalo mi sie, to nic fajnego.
- A moze koniaczku?
- Nie, dziekuje, nie pije. Kiedys raz sprobowalem, ale nie spodobalo mi sie, to nic fajnego.
- To moze zagramy w bilard?
- Nie, dziekuje, nie grywam. Kiedys raz sprobowalem, ale nie spodobalo mi sie, to nic fajnego. Ale pozwoli pan, ze przedstawie, oto moj syn.
- Domyslam sie, ze jedynak ?
podpis użytkownika
Regulamin serwisu Sadistic.pl: sadistic.pl/regulamin.htm