Dobry film pokazujący co jest kluczem do sukcesu w Hongkongu, a czego w Europie jak do tej pory wprowadzić nie można.
Rozwiązanie niby genialnie proste a jednak takie trudne
Nie ma biednych krajów z bogatymi mieszkańcami, i nie ma bogatych krajów z biednymi mieszkańcami. Im mniej zabiorą poddanym (bo co najwyżej za takich nas mają) to tym bogatsi będziemy, przez co kraj będzie się lepiej rozwijał
up. Oj oj, poddanym to właśnie mógłbym być, bo to oznacza, że moim zwierzchnikiem byłby monarcha. Nas właśnie mają za obywateli, dlatego się obywamy- jak to ładnie rozrysował Grzegorz Braun.