Prawidłowo. Dużą część roku mieszkam na Teneryfie, namnożyło się tego robactwa z Maroko niemiłosiernie.
Całe szczęście policja nafurana jejchniejszymi {marokańskimi}słodyczami się z nimi nie obcyndala.
Czyli minęły już czasy bezpiecznego zimowania w wąwozowych jaskiniach? Pytam, bo się chciałem wybrać na zimę do jakiegoś Barranco🤔