elim napisał/a:
Taka ciekawostka - nawet gdyby był tam przejazd dla rowerów to ta melepeta rowerowa nie miałaby pierwszeństwa, jeśli przyjechały na miejsce pały (a dobrze jest je wezwać w takiej sytuacji) to ten pedalarz dostał mandacik i będzie winnym tego zdarzenia drogowego, czyli trzeba będzie zapłacić za naprawę auta.
Oprócz tego, że jest melepetą, to jeszcze debilem. Zza zakrętu po lewej jest wysoki budynek (Żabka), gówno zza niej widać, a już na pewno nie skrzyżowanie. Nawet jakby miał pierwszeństwo, to jest debilem, bo wyjechanie stamtąd to praktycznie od razu wjazd komuś pod koła.
maps.app.goo.gl/tHDpCAPHntU3r6d37
A ścieżka jest 100 czy 200m dalej i mógłby bezpiecznie dalej pedałować.