nickname010 napisał/a:
To nie jest naród ponieważ nie jest spełniony jeden podstawowy warunek, wspólne pochodzenie etniczne.
Trochę p🤬lenie skoro (jakby nie patrzeć wciąż) najpotężniejszym krajem świata jest USA... Do kształtowania się narodów niepotrzebne są wszystkie warunki, ale przynajmniej większość, a w przypadku Ukr. problemem nie jest brak jedności etnicznej, ale niedoj🤬ie mózgowe, przez co łatwo ich skłócić, jak również konflikty interesów ichniejszych oligarchów, którzy w dupie mają ukrainę, byleby hajs się zgadzał... Nam się to udało w 89, bo jeszcze nie było po komunie oligarchów, a ci co mieli hajs i wpływy, zapewnili sobie bezpieczeństwo, a potem zajęli stołki we władzach i w ich interesie było, by Polska jakoś tam istniała... U nich tego nie ma...
Problem jest w tym, że z nimi zawsze był problem, jest i będzie, bo sami nie wiedzą czego chcą i do wszystkich będą (dosłownie) kozaczyć, kto nie robi tak jak oni chcą... I tu słowo do CodeineWarrior - Te tereny już są stracone z naszego punktu widzenia, bo nigdy nie dojdzie do sytuacji, że wywalimy stamtąd ukrainców tak jak niemców z ziem zachodnich... po prostu to jest niemożliwe, bo reszta świata na to nie pozwoli... A tworzenie czegokolwiek WSPÓLNIE z nimi tam też jest nie możliwe bo zawsze będzie problem... Kolejna kwestia to te pierdyliardy pln/dolców/ojro jakie trzeba by tam włożyć, żeby to chociaż się zbliżyło do poziomu Polski obecnej, zgnoiłyby nas... Poza tym skąd weźmiesz Polaków, którzy chcieliby się tam teraz osiedlać? Nawet głupi by tego nie zrobił... Jedyną możliwością, żebyśmy mogli coś tam stworzyć, to sytuacja w której oddaliby te ziemie dobrowolnie, a my dopełnilibyśmy w 100% wszelką papierkowość z tym związaną, żeby potem nie mieli furtki by odwrócić kota ogonem... Ale k🤬a sam wiesz, że to można między bajki włożyć...