Tak się poważnie zrobiło. Może legenda o śnieżnym koczkodanie poprawi nastrój?
Apolityczny napisał/a:
@Voidinfinity
Przeczytaj jeszcze raz zdanie które zacytowałeś.
No tak, brak przecinka
Apolityczny napisał/a:
PS: Jak przeczytałem to stwierdzenie Abraxusa, że Matka Natura zaszczepiła homoseksualizm w ludziach to się poszczałem ze śmiechu
Czy ty wiesz głąbie jak działa ewolucja i dobór naturalny?! Załóżmy że rzeczywiście w genach zaszła mutacja i danego osobnika zaczęła pociągać ta sama płeć. Tylko jak miałby niby przekazać tą mutacje swojemu potomstwu?
Akurat tutaj jest dość mocna hipoteza, że skłonność do homosiowatości potomstwa - współtowarzyszy wysokiej płodności matki.
Im kobieta ma więcej dzieci - tym większa szansa, że urodzi się dziecko, które może zostać homosiem.
Miałby to być swoisty mechanizm blokujący przed nadmierną propagacją konkretnych genów.
Niby bez sensu, bo propagowanie genów jest celem życia, ale nie mówimy tu o bezpłodności (czyli w razie co można przekazać geny), jedynie ogranicza prawdopodobieństwa prokreacji w populacji.