Wysłany: 
2013-09-15, 14:19
                                                                                                                , ID: 
2507002
                                                                                                                                    4 
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                             
                                                                
                                
                                    @up
A widzisz gdzieś DEBILU, żeby miał podłączony jakikolwiek kabel do gitary? Czy to typowy kabel, czy kabel do nadajnika umieszczonego w kieszeni? Nie? No to chyba jednak ma niepodłączoną gitarę, prawda DEBILU?
Mam świadomość, że kable to już przeszłość i nawet dość undergroundowe kapele stać na system bezprzewodowy (kwestia kilkuset zł)