Wysłany:
2013-04-28, 12:00
, ID:
2074871
Zgłoś
Sorry, ale jak ma się 50kg przewagi w mięśniach i nie walczy z jakimś mistrzem tylko zwykłym cieciem co to kiedyś coś tam ćwiczył to faktycznie nie ma się co przeciwnikiem przejmować, ale nie zmienia to faktu, że taka postawa to zwykłe wieśniactwo.