Jestem ciekawy pod czas jakich okoliczności powstają pomysły do takich trików, ale podejrzewam że nikt nie jest trzeźwy gdy przedstawia plan

"ej słuchaj ja będę jechał a ty będziesz siedziała z przodu motoru i leżąc przeszorujesz asfalt kaskiem i zapalisz benzynę a potem polatamy bokiem dookoła tego ogniska i spalimy gumę"