Wysłany:
2025-06-22, 19:33
, ID:
7015700
Zgłoś
Rozumiem że kierowca przyśnie za kierą ale takim kolosem to musiał zasnąć mocno.
- Drogówka zostala wezwana do kolizji drogowej. Po przybyciu na miejsce, zauważyli jedynie walec drogowy leżący na poboczu drogi i kierowcę, stojęcego obok tego pojazdu.
Podchodzi doń aspirant, wącha go i pyta czy to jego sprawka?
- Ano moja, panie, a czyja?
- Czeźwy pan jesteś?
- Tak, a jakże, w pracy jeste, odpowiada stanowczo.
- No to jak to się stało?
- A panie długo by opowiadać, chwila nieuwagi i tyle.