wernetto napisał/a:
nagle z 80 paru lat zmieniłeś na 37 ? Dojrzałe zachowanie nie ma co.
Co ?

haha chyba coś ci się pomieszało. Jakie 80 ? halucynacje masz
A propo wyzwisk. To jedyny twój argument ? Nie ma co jaki dorosły i dojrzały jesteś

haha
Pisz sobie dalej o swoim skrzywionym światku (bo w gruncie rzeczy to to co piszesz stanowi tylko o tobie). Lubię obserwować takie "zjawiska".
anna496 napisał/a:
(...)Ale jak umiera Ci matka, to ostatnie, co chcesz widzieć na jej grobie, to badziewne świecidełka(...)
Moja matka nie żyje. Nie postawiłem jej nigdy żadnej świeczki bo uważam to za bezsensowny zabobon lub wykonywanie na rytuałów "na pokaz" sąsiadom. Moja matka "żyje" wciąż w mojej pamięci. I w pamięci mojej rodziny. To prawdziwy hołd dla jej życia kim była i co zrobiła. W tym kontekście naprawdę nie ma znaczenia czy świeczka zawiera wosk czy lit. pozdr