Halama ma w sobie jakiś wyjątkowy wk🤬iający pierwiastek. jak taki nieśmieszny wujek Andrzej, który próbuje być wodzirejem w dresie na każdym rodzinnym zjeździe.
po co ucinać taki filmik tak żeby zacząć oglądać od 30 sekundy? :|
podpis użytkownika
"Wie pan, Bóg nie zabił tej małej dziewczynki. Los jej nie zarżnął, przeznaczenie nie nakarmiło nią psów. Bóg widział, co działo się tej nocy i chyba miał to gdzieś. Wtedy zrozumiałem. To nie Bóg tworzy ten świat. My to robimy."
różne są gusta, guściki, nie mam zamiaru wchodzić w żadne flejmy - po prostu nie lubię skeczów Halamy.
Poziom jego dowcipu jest dla mnie równie wyszukany, co "Łowcy B", te pajace sepleniące w sweterkach.
Halama ma w sobie jakiś wyjątkowy wk🤬iający pierwiastek. jak taki nieśmieszny wujek Andrzej, który próbuje być wodzirejem w dresie na każdym rodzinnym zjeździe.