Wysłany:
2013-02-01, 19:43
, ID:
1810923
Zgłoś
No właśnie, właściciele subarynek. Ja tam co weekend jadę do tesco i kupuję dziesięć kartonów mleka, które bez problemu mieszczą się w bagażniku mojego evo. Jak ukochana nie wypije dziesięciu litrów przez tydzień, to resztę stawiamy na kwaśne, świniaki bardzo lubią. A kartony świetnie się palą w piecu węglowym, a jakie fajne znaki dymne można nimi dawać!