Dobrutro napisał/a:
Ja uznaję podział na erotykę, pornografię i zboczenia. Erotyka to zdjęcia w stylu Playboya, erotyką eksponują niektóre obrazy, filmy w pojedynkę czy z dwiema kobietami, jest w tym element zmysłowości i kuszenia. A pornografia to zwykłe "pieprzenie" czyli już bez tej otoczki zmysłowości i kuszenia, tylko konkrety. A to co wykracza po za zwykłe "pieprzenie" jest już zboczeniem.
Jeśli mówisz o filmach erotycznych, np. "Emanuelle" to z tego co kojarzę, w takich filmach nie ma pokazanych genitaliów (męskie i żeńskie). W filmach pornograficznych pokazane są genitalia i to odróżnia pornografię od erotyki.
Zresztą doczepiłeś się słowa najmniej w tym poście ważnego, bo w jakich filmach te panie grają prawie każdy wie, więc nie wiem na co ta dyskusja.