Wysłany:
2012-09-28, 17:58
, ID:
1441592
2
Zgłoś
a widzisz, sluchasz tylko tego, o czym sie mowi w danej chwili. Wystarczy pogrzebac troche, wyszukac lokalnych wykonawcow. Wrzucasz wszystkich do jednego worka, oceniasz ta sa miara, bo kiedys uslyszales jakas tam firme, czy "warzke" gie.
O gustach sie nie dyskutuje. A wracajac do magika- to nie wiesz ile zrobil dla polskiej sceny muzycznej. Grunt ze "TY" nie rozumiesz.
Jestem fanem Kalibra i PFK, jednoczesnie smiejac sie z kawalow o smierci magika. To sie nazywa dystans i zdrowe podejscie.