Grzyb żerujący na musze
17
250
Prawdopodobnie Ophiocordycipitaceae
Dziadostwo trafia do organizmu żywiciela, następnie zaczyna nim 'kierować' tak, że ten zamienia się w zombie i zaczyna włazić na jakąś tam wysokość, przyczepia się i umiera. Grzybek wtedy zaczyna się rozrastać wychodząc poza ciało denata. Gdy już dojrzeje, to wystrzeliwuje zarodniki, które trafiają w ciała kolejnych żywicieli. I tak w kółko.
Dziadostwo trafia do organizmu żywiciela, następnie zaczyna nim 'kierować' tak, że ten zamienia się w zombie i zaczyna włazić na jakąś tam wysokość, przyczepia się i umiera. Grzybek wtedy zaczyna się rozrastać wychodząc poza ciało denata. Gdy już dojrzeje, to wystrzeliwuje zarodniki, które trafiają w ciała kolejnych żywicieli. I tak w kółko.
~Beny napisał/a:
Prawdopodobnie
Dziadostwo trafia do organizmu żywiciela, następnie zaczyna nim 'kierować' tak, że ten zamienia się w zombie i zaczyna włazić na jakąś tam wysokość, przyczepia się i umiera. Grzybek wtedy zaczyna się rozrastać wychodząc poza ciało denata. Gdy już dojrzeje, to wystrzeliwuje zarodniki, które trafiają w ciała kolejnych żywicieli. I tak w kółko.
W jednym z odcinków Z Archiwum X był taki motyw, tylko dotyczył ludzi.
w................3
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
wojownik070707 napisał/a:
Polecam serial Fringe. Dużo lepsze od Z Archiwum X. Mój faworyt
Ogólnie są jeszcze jakieś ciekawe seriale traktujące o kosmitach i krypto-zoologii? Pamiętam jak za młodego czytałem książkę o Rozpruwaczu Krów, potem bałem się sam po lesie chodzić... w sumie to do dziś boję się kosmitów. W sumie to srać te seriale...
s................s
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
wsp233 napisał/a:
(...) potem bałem się sam po lesie chodzić... w sumie to do dziś boję się kosmitów. W sumie to srać te seriale...
A tego gagatka pamiętacie?
Film był w sumie trochę drętwy (w dużej mierze przez fatalną grę aktorską), ale potworek im się udał...
w................3
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
sanctusdiavolos napisał/a:
A tego gagatka pamiętacie?
Film był w sumie trochę drętwy (w dużej mierze przez fatalną grę aktorską), ale potworek im się udał...
Xtro- nie widziałem filmu ale znam ogólny zarys fabuły (pozdrawiam RLM i Pana naszego Zbawcę Richa Evansa), ogólnie to kostium jest w pytę straszny, chyba bardziej pop🤬lony niż Mucha.