Razem z tymi gruzinami i ukraińcami wracają do nas lata 90. Tylko problem jest taki, że społeczeństwo nie jest już przystosowane do tego typu przestępczości i za kilka lat nas spacyfikuje ten napływowy motłoch.
Prawda. Dokładnie to samo pisałem pod postem o przestępczości z naszego miasta.
Znów zaczęły się kradzieże kołpaków, bezsensowne dewastację i tego typu napady.