Wysłany:
2019-05-05, 22:12
, ID:
5422846
2
Zgłoś
Kolega ProVVe ma rację. Bezwładne ciało człowieka jest cholernie trudno podnieść i nieść w jakiś sensowny sposób (szczególnie jeśli denat dużo ważył). Sam przerabiałem temat bo mój ojciec jak zachorował na stwardnienie zanikowe boczne to sam musiałem go myć, przekręcać na łóżku itp. Do momentu kiedy jeszcze choć w najmniejszym stopniu mógł się poruszać o własnych siłach to jeszcze było spoko.
Pamiętam jak się kiedyś przewrócił jak wychodził z kibla. 140kg sam musiałem podnosić i uwierzcie mi nie jest to łatwe...