Wysłany: 
2025-04-28, 3:37
                                                                                                                , ID: 
6972389
                                                                                                                                    13  Zgłoś
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    Przynajmniej podjął wyzwanie i spróbował. No gruby, niezdarny i się wywrócił. 
A się podniósł i otrzepał z uśmiechem, chyba się podniósł.. Kamerzysta widać stwierdził że epilog winien zawierać jego osobistą reakcję... 
Innymi słowy: 
Gruby jebnął dzielnie, kamerzysta ch#j.